półwysep rodopos kreta
GRECJA,  PODRÓŻE

POCZTÓWKI Z WAKACJI – KRETA

W tym poście opowiem trochę o miejscach które odwiedziłam na Krecie i wydam swoją opinię ☺. Pamiętaj że to tylko moja opinia, nie musisz się z nią zgadzać

1.Chania

Miasto jak miasto, jak mówiłam wcześniej ,miasta nie robią na mnie specjalnego wrażenia. Chanie wybrałam na swój nocleg. Z racji tego że większość podróżowałam autobusem, była ona świetnym miejscem z którego można było wszędzie pojechać.
Sama Chania ma bardzo klimatyczną starówkę, gdzie znajdziesz mnóstwo wytworów hand-made co mi bardzo przypadło do gustu. Poza starówką warto też przespacerować się wzdłuż portu.

Dla imprezowiczów, klubów dużo tam nie ma, za to mnóstwo ciekawych pubów.

Dla pasjonatów zdrowego jedzenia, sporo jest sklepów z ekologiczną żywnością w tym znajdziesz ekologiczne warzywa i owoce. Muszę przyznać że już dawno nie jadłam tak pysznych, soczystych, słodkawo-kwaśnych pomidorów. Szkoda że w Anglii na każdym kroku mam do czynienia z tymi plastikowymi warzywami.

Poza zdrowym jedzeniem znajdziesz też całą masę zdrowych, BIO kosmetyków z lokalnych roślin. Oczywiście punktem obowiązkowym jest zakup naturalnych mydeł z oliwy z oliwek i gąbki tej z dna morza, tej prawdziwej. Sama polecam też olejek arganowy do włosów. Nie wiem czemu, ale wydaje mi się ze większość kobiet właśnie nim tam pachnie.

Zatem miasto, to idealne miejsce gdzie można kupić trochę lokalnych produktów.

Stare miasto - Chania
Stare miasto – Chania
zdjęcia kreta - port Chania
Latarnia morska – Chania
Zachód słońca - Chania
Zachód słońca – Chania

2016-04-12_20.03.382016-04-12_20.06.032016-04-12_20.09.36

Hand-made
Hand-made
Hand - made
Hand – made
Hand - made
Hand – made

2016-04-12_20.22.32

Hand - made
Hand – made

2016-04-12_20.28.12Półwysep Rodopos (Rodopou)

Przepiękny, dziki i górzysty. Świetne miejsce na pieszą wędrówkę a momentami i wspinaczkę. Z dziećmi bym się nie polecała wybierać, ponieważ miejscami jest wąsko i naprawdę trzeba się trochę nachodzić. Półwysep jest praktycznie w ogóle nie zamieszkały, idealne miejsce na spędzenie aktywnie dnia. Najlepsze jest w nim to że jest praktycznie w ogóle nie odwiedzany przez turystów, ponieważ nie ma tam plaż, ani szczególnych atrakcji poza przepięknymi widokami.

półwysep rodopos (rodopou) kreta
Półwysep Rodopos (Rodopou)

półwysep rodopos (rodopou) kretapółwysep rodopos (rodopou) kreta

półwysep rodopos (rodopou) kreta


półwysep rodopos (rodopou) kretapółwysep rodopos (rodopou) kretaPółwysep Balos

Plaża na półwyspie Balos, piękna, ukryta za szczytem góry. Dla tych którzy od samego początku idą pieszo, to jak raj na ziemi. Dlaczego? Jest to dosyć proste. Szutrowa droga od podnóża na same Balos to całe 9 km pod górę, już w temperaturze 25-30C to istna męczarnia, ponieważ nie ma w ogóle cienia. Ja schodziłam w dół w skwarze i cieszę się że miałam czapkę i zapas wody, bo chyba był tam mdlała.  Zatem wyobraź sobie że w upale idziesz te 9 km pod górę i na samym końcu twoim oczom ukazuje się błękitna, przezroczysta, płytka woda i piękna plaża ż jaśniutkim piaskiem. Taaak, wszystko jest ci wynagrodzone, w momencie gdy tylko ujrzysz to miejsce i wejdziesz do wody. Nie opłaca się wątpić po drodze!

Wtedy to robi wrażenie, kiedy się zmęczysz i wtedy dopiero bardziej docenisz to miejsce.

Dla leniwców, jest droga, można wjechać na szczyt samochodem i z parkingu iść około 1 km na plażę.

półwysep balos kreta
W drodze na Balos
plaża balos kreta
Balos
plaża balos kreta
Balos
plaża balos, kreta
W drodze na Balos

20160414075114_IMG_1011Heraklion

Największe miasto na Krecie. Jeśli możesz to tam nie jedź! To do tej pory najbrzydsze miasto, jakie kiedykolwiek widziałam a trochę widziałam. Nie ma tam nic interesującego. Żadnego starego miasta, żadnych urokliwych kamienic, żadnych plaż(tego i tak nie oczekiwałam) masa restauracji i sklepów z pamiątkami. Jeśli natomiast jesteś fanem wykopalisk znajdziesz tam Muzeum Archeologiczne w którym obejrzeć możesz większość znalezisk z Krety a zwłaszcza z Pałacu Minosa w Knossos. To tyle atrakcji z mojej strony.

heraklion zachód słońca
Zachód słońca z hotelu Manos – Heraklion

Pałac Minosa w Knossos

Wszyscy twierdzą że jest to obowiązkowe miejsce które trzeba zobaczyć na Krecie. Dla tych którzy nie wiedzą o co chodzi. Koniecznie przeczytajcie mit o Minotaurze z Mitologii Greckiej. Niektórzy twierdzą że rzekomy labirynt w micie, to właśnie Pałac Minosa.

Osobiście uważam ze jeżeli nie jesteś fanem wykopalisk, to pooglądaj sobie obrazki w Internecie.
Wszystkie rekonstrukcje w Knossos, są zrobione według widzimisię archeologa, Arthura Evansa. Zatem wszystko co tam jest, mogło, ale nie musiało wyglądać tak jak wygląda.

Jeżeli już naprawdę chcesz zobaczyć pałac to weź przewodnika. Będzie to o wiele bardziej wartościowa wycieczka.

Bilet to koszt 15 euro dla osoby dorosłej , w tej cenie masz też wliczony bilet do muzeum archeologicznego w Heraklionie. Samo wejście do Knossos to 8 euro.

Studenci wchodzą za free. 🙂

Ja z Knossos mam inne wspomnienia.
Zaraz po tym jak wysiadłam z autobusu, postanowiłam ze kupię sobie kapelusz ponieważ słońce było naprawdę duże. Właściciel w sklepie po tym jak zapłaciłam , zadał mi pytanie. Próbowałaś już raki? Dla wyjaśnienia raki to tradycyjny grecki alkohol o mocy od 40 do 60 ‰. w zależności czy domowej roboty czy nie. W smaku przypomina trochę, nasz polski bimber.

Wracając do tematu. Odpowiedziałam: Nie, nie piłam.
No i zaczęło się. Zaciągnął mnie na koniec sklepu i stwierdził że muszę spróbować. Wypiliśmy 3 kolejki. Pierwszy kieliszek raki był tradycyjny, drugi z cytryną a trzeci na rozchodne.
Zatem mój spacer po wykopaliskach to była walka z wirem, jaki miałam w głowie.

Wiem, problem z asertywnością mam od zawsze.

knossos pałac minosa kreta
Wzorowe zdjęcie z ksiązek które prawdopodobnie znają wszyscy.
pitosy, pałac minosa knossos kreta
Pitosy służące do przechowywania żywności. Tutaj może nie widać ale miały dobre 2m wysokości

knossos pałąc minosa kretaruiny pałacu w knossos, kreta

knossos ruiny pałacu minosa, kreta

knossos, ruiny pałacu minosa, kreta

Wąwóz Agiofarago

Dzikie, przepiękne miejsce do którego dość trudno się dostać. Wąwóz jest położony w południowej stronie wyspy. Autobusem tam nie dojedziesz, na stopa nie masz co liczyć bo ruch jest zerowy. Jeżeli masz samochód, to jesteś wybranym szczęśliwcem.

Agiofarago położone jest między górami, dlatego droga do wąwozu prowadzi przez wąskie szutrowe, kręte wysoko położone drogi. Spacer przez wąwóz na plaże trwa jakieś półgodziny. Krótko. Plaża jest kamienista, schowana pomiędzy górami. Dostać się na nią można tylko od strony wąwozu. Turystów nie ma. Jedynie kilka miejscowych osób. Zdecydowanie polecam zwłaszcza ze po drodze jest co podziwiać.

agiofarago wąwóz

2016-04-18_00.08.37

Plaża w Agiofarago
Plaża w Agiofarago

2016-04-18_00.00.43

Droga do Agiofarago
Droga do Agiofarago