
CZY W ANGLII MOŻNA ZBIERAĆ GRZYBY?
Jesień to idealna pora na grzybobranie. W tym roku po raz pierwszy wybraliśmy się na grzyby. Za każdym razem wychodziliśmy z pełnymi plecakami, uciekając w pośpiechu, gdy ktoś obcy pojawił się na drodze. Schowane po kieszeniach nożyki, żadnych wiaderek ani siatek, a jedynie duże reklamówki włożone w dość pojemne plecaki. O grzybach słyszeliśmy m.in. tyle że zbieranie jest nielegalne.
Co mówią ludzie?
Odkąd zaczęłam opowiadać o naszych grzybowych podbojach, pojawiły się różne opinie na temat legalności zbierania grzybów. I tak dowiedziałam się m.in. że: trzeba mieć pozwolenie, że są miejsca, w których można zbierać, a są takie, w których nie można, ale ogólnie nikt nie wie dokładnie jak to wygląda. W Londynie ludzie dostają za to kary pieniężne w wysokości 80 funtów i są pozywani do sądu i na koniec, że można zbierać, ale nie więcej niż półtora kilo na osobę.
Z tych informacji raczej nic konkretnego nie wynika, dlatego postanowiłam zrobić mały research i trochę na ten temat poczytać.
Moje wnioski i odkrycia są następujące.
Po pierwsze i chyba najważniejsze, przepisy z roku na rok mogą ulegać zmianie dlatego, jeśli czytacie artykuł sprzed kilku lat, to lepiej poszukać czegoś świeższego. Dla przykładu, w 2016 roku, zbieranie grzybów w National Forest było całkowicie zakazane jednakże organizacja zbieraczy domagała się bardziej klarownej odpowiedzi i w końcu wydano oświadczenie, że zbieranie jest legalne, ale jedynie na własny użytek. Rozprowadzanie jest nielegalne i karane. O National Forest powiem jeszcze dalej. Tekst źródłowy, który rozwija tę kwestię znajdziecie tutaj.
A teraz przejdźmy do angielskiego słownictwa dotyczącego tematu.
FORAGING (zbieractwo) – eating food that either grows or wanders wild and it is not farmed or cultivated for commercial consumption (co po polsku znaczy: spożywanie jedzenia, które rośnie dziko, nie jest hodowane ani uprawiane do komercyjnej konsumpcji).
WILD FOOD (dzikie jedzenie) – plants: leaves, berries, nuts, fungi, and animals: rabbits, deer, hogs, grey squirrels, fowls (rośliny: liście, owoce jagodowe, orzechy, grzyby i zwierzęta: króliki, jelenie, trzoda chlewna, szare wiewiórki, ptactwo), przy czym polowanie na czerwone wiewiórki i jeże jest nielegalne. Więcej o zbieractwie tutaj:
http://www.goselfsufficient.co.uk/foraging-for-mushrooms.html —> o grzybach
http://www.goselfsufficient.co.uk/all-about-foraging.html —> o zbieractwie ogólnie
https://www.woodlandtrust.org.uk/visiting-woods/things-to-do/foraging/foraging-guidelines/ —> przewodnik zbieractwa
https://www.woodlandtrust.org.uk/visiting-woods/map/ —> znajdź las i jego granice
https://www.woodlandtrust.org.uk/visiting-woods/things-to-do/foraging/foraging-guidelines/ —> lista chronionych gatunków roślin i grzybów, których nie wolno zbierać.
Prawo
Według prawa nie wolno zbierać grzybów z ziemi prywatnej. Po pierwsze bez pozwolenia nie wolno na nią wchodzić. Nazywa się to Tresspass i więcej znajdziecie tutaj. Jest to ciekawe źródło także dla tych, których posiadłość jest często odwiedzana przez osoby do tego nieupoważnione.
O ile Tresspass nie jest jakoś specjalnie karany, o tyle kradzież z ziemi prywatnej już nieco bardziej. Na mocy aktu: Theft Act 1968 zbieractwo nie jest nielegalne, jeśli zbieramy na własny użytek. Jeśli chcemy sprzedać to, co zebraliśmy to jest to nielegalne. Zatem wedle prawa, nie grozi wam nic szczególnego nawet za zabranie grzybów z własności prywatnej natomiast jeśli właściciel się uprze to może was pozwać do sądu, ale musi mieć silne dowody. Jeśli o własność prywatną chodzi to lepiej mieć zgodę właściciela. Chyba nie chcielibyście, żeby ktoś chodził wam za domem po łące i zbierał grzyby tylko dlatego, że nie było ogrodzenia?
Własność prywatna to z reguły miejsce ogrodzone, pole, na którym ewidentnie coś się uprawia, a także miejsce oznaczone znakiem własność prywatna. ( private property)
Wyjątki
Istnieją miejsca, które są objęte szczególną ochroną i znajdziecie je na liście: Sites of Special Scientific Interest.
http://www.naturalengland.org.uk/ourwork/conservation/designations/sssi/default.aspx —> znajdź miejsca szczególne chronione.
Do takich miejsc należy wymieniony wyżej Park National Forest czy np. wyspa Man. Jak wcześniej pisałam, można zbierać grzyby w National Forest na własny użytek, ale znajdziecie znaki mówiące o tym, by tego nie robić. Nie istnieje prawny zakaz, ale pracownicy parku i osoby odpowiedzialne za ochronę środowiska starają się uświadamiać ludzi, że zabieranie grzybów z National Forest nie jest wskazane. Drzewa, które tam rosną mają nawet po 1000 lat, a ilość występujących gatunków grzybów należy do jednej z największych w Europie. Przez wzgląd na ekosystem i poszanowanie przyrody, lepiej tam nie zbierać.
To w National Forest w 2016 roku została ukarana Litwinka: artykuł tutaj, która wyniosła z lasu kilka siatek tłumacząc, że jest to tradycja na Litwie i że nie wiedziała. Dostała 80 funtów kary i prawie 300 funtów kosztów sądowych. Dodatkowo ma to wpisane w criminal records. W National Forest po lesie chodzą strażnicy, którzy mają prawo przeszukać twoją torbę i zobaczyć czy coś zbierasz i ile zbierasz. Takich miejsc jest całkiem sporo, ale nie martwcie się w tych, w których ewidentnie zbieranie jest nie wskazane, znajdziecie znaki. Lepiej nie być zbyt zachłannym i nie wynosić za dużo. I mówię to ja :D:D
Ile zbierać?
W wielu artykułach ta kwestia jest pomijana, ale w kilku udało mi się znaleźć informacje, że można jednego dnia na jedną osobę zebrać półtora kilo grzybów, oczywiście wykluczając te zagrożone gatunki. Na innych stronach znalazłam informacje: Weź tyle ile będziesz w stanie zjeść. Tutaj można by polemizować. Nie podam wam źródła, bo zniknęło w czeluściach mojej wyszukiwarki.
Podsumowując, zbieranie grzybów jest legalne, jeśli dotyczy to ziemi publicznej lub prywatnej za pozwoleniem. Nie można pod żadnym pozorem zbierać grzybów zagrożonych wyginięciem, a także wynosić więcej niż półtora kilo z lasu, jednego dnia na jedną osobę. Przezorny zawsze ubezpieczony dlatego lepiej wynieść mniej niż mieć problem za więcej. Grzybów nie wolno rozprowadzać. Mogą być one wykorzystane tylko na użytek własny. W miejscach, które objęte są aktem Special Scientific Interest jak np. National Forest,
lepiej w ogóle pohamować się od zbierania ze względu na uszanowanie środowiska. Znajdziecie tabliczki, ale nie świadczą one o zakazie. Bardziej zainteresowanych zachęcam do przeczytania podlinkowanych treści. Jeśli nie wierzycie mi, to może one was przekonają.
Jeśli czytasz ten wpis w roku innym niż 2018 lepiej sprawdź, czy nie zmieniły się przepisy. POWYŻSZY TEKST ODNOSI SIĘ JEDYNIE DO ANGLII. PRZEPISY W SZKOCJI, WALII I IRLANDII PÓŁNOCNEJ MOGĄ SIĘ RÓŻNIĆ.
Więcej o życiu w Anglii moimi oczami znajdziecie TUTAJ. Zachęcam do śledzenia mnie na FB po więcej 🙂
Zapisz a się na listę mailingową i dostawaj powiadomienia o nowych wpisach!