ANGLIA,  PODRÓŻE,  ŻYCIE W ANGLII

PARK HILL – POZNAJ TAJEMNICĘ NAJWIĘKSZEGO OSIEDLA W SHEFFIELD

Są nieruchomości, które budzą zachwyt, ale są też i te, które odrzucają swoim wyglądem. Kompleks Park Hill w Sheffield, z pewnością należy do tych kontrowersyjnych, o których można mówić w dwojaki sposób, w zależności od punktu widzenia.

Ponieważ interesuje mnie fotografia, lubię odkrywać nowe miejsca, podziwiać je, doceniać formę, a także rozmyślać o nich, zwłaszcza kiedy sprawiają, że do głowy przychodzi mnóstwo pytań, na które nie zna się odpowiedzi. Dzisiejszy wpis uważam za kawałek ciekawej historii, nieruchomości Park Hill, o której warto wspomnieć, ze względu na jej wyjątkowość.

Osiedle Park Hill, jak sama nazwa wskazuje, zostało zbudowane na wzgórzu, z którego rozciąga się prawdopodobnie najlepszy widok, na całe Sheffield. Zbudowane w latach 1957 – 1961, posłużyło jako mieszkania socjalne dla ludzi, którzy po zniszczeniach w czasie drugiej wojny światowej, byli pozbawieni swoich domów i zostali zmuszeni do mieszkania w slamsach czy tymczasowych barakach, gdzie nie było odpowiednich warunków ani wystarczająco dużo miejsca.

park hill sheffield

Powojenne zniszczenia, jak i gwałtowny przyrost ludności spowodowały, że pojawiło się zapotrzebowanie, na dużą ilość mieszkań. Stąd też pomysł, na utworzenie Park Hill, który jest jednym z największych tego typu osiedli, w Europie Zachodniej, liczącym 985 mieszkań. Miał to być całkowicie nowy początek dla tych, którzy mieli tam mieszkań. Nowoczesne budownictwo i nowy trend w architekturze, sprzyjający odbudowie miasta oraz bum na wszystko, co nowe i oryginalne, miało sprzyjać tworzeniu i zacieśnianiu społecznych więzi, których to ludzie po wojnie potrzebowali. Osiedle zbudowane w stylu brutalistycznym, opierało swoją konstrukcję na betonie, który służył za tani materiał budowlany. Był to styl, w którym zakazane były jakiekolwiek dekoracje. Chodziło o wyeksponowanie szkieletu budynku i pokazanie jego betonowej formy zamiast zakrywania jej.

W latach 60, osiedle odgrywało swoją zamierzoną rolę. Ludzie tworzyli wspólnotę. Na parterze budynku znajdowały się sklepy i puby, które nie jako sprawiły, iż osiedle stało się zamkniętym, samowystarczalnym i tętniącym życiem, gettem.

Sprawy zaczęły się komplikować, gdy w latach 70, z powodu inflacji, a także załamania w przemyśle metalurgicznym, mnóstwo ludzi straciło pracę a rząd nie miał pieniędzy, by dbać o kompleks, który z biegiem lat, zaczął popadać w ruinę.

Sytuacja ta sprawiła, że w latach 80, mieszkańcom pozwolono wykupywać mieszkania, przyznając dużą zniżkę. Niestety, nie przyniosło to specjalnych rezultatów. Konstrukcja dalej się sypała, co doprowadziło do masowego opuszczania Park Hill, przez jego mieszkańców. Ludzie desperacko chcieli stamtąd uciec. Utworzona tam społeczność, uległa załamaniu. Konstrukcja rozpadała się coraz bardziej, puby i sklepy zostały zamknięte a w miejscu opustoszałych mieszkań pojawili się tymczasowi lokatorzy oraz ludzie pilnie potrzebujący domu. To z kolei doprowadziło do rozwoju przestępczości i sprawiło że osiedle, stało się ulubionym miejscem narkomanów, dealerów czy złodziei.

Kiedy wszyscy myśleli, że Park Hill zostanie w końcu zrównane z ziemią, ze względu na swój stan i brak mieszkańców, w 1998r. konstrukcja została uznana za zabytek i wpisana na listę: The National Heritage List for England

W roku 2004, kompleks został przekazany developerowi URBAN SPLAH, całkowicie za darmo!!! Developer zdecydował się na renowację całego kompleksu. Angielski socjal (Council) otrzyma z tego tytułu 200 mieszkań a reszta zastanie sprzedana zainteresowanym.

W 2010r. pierwsza faza renowacji, została oddana do użytku natomiast cała reszta, powinna być gotowa w 2022. Osobiście jestem pod dużym wrażeniem renowacji. Z daleka wydaje się, jakby nigdy nic się nie zmieniło, zwłaszcza jeżeli nie znało się wcześniejszego wyglądu. Z bliska natomiast wygląda to imponująco. Dalej widzimy surowy beton połączony z dużymi szklanymi oknami, które sprawiają, że w mieszkaniach jest bardzo dużo światła.

park hill

Co ciekawe, wszystkie ściany, jakie były w budynku, zostały zburzone, by potem zaprojektować wszystkie wnętrza od nowa. Jedyne co pozostało ze starej konstrukcji to szkielet budynku. Mieszania mają otwarty plan i do tego wykonane są w bardzo nowoczesnym stylu. Duże okna wpuszczają światło i pozwalają delektować się widokiem na całe miasto.

Na zdjęciu widzimy zarówno stara jak i nową część osiedla
Na zdjęciu widzimy zarówno stara jak i nową część osiedla

Już dawno, nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak to miejsce. Mimo iż nie jestem zwolenniczką bloków, mogłabym tam zamieszkać ze względu na design i styl. Może miejsce to nie należy do najbardziej okazałych ale ma swoją historię a przede wszystkim duszę. W miejscu tym splatają się dwa światy. Jeden za kratami, z opustoszałymi mieszkaniami przypominającymi więzienie a drugi z nowoczesnymi i stylowymi apartamentami.

park hillimg_5639

Niestety cena, jak na to miasto jest dość wygórowana, bo mówimy tu o £100 000, za mieszkanie z jedną sypialnią. Gdybym mogła sobie na nie pozwolić z pewnością potraktowałabym je jako dobrą inwestycję.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej, to polecam obejrzeć film na YouTube (jedynie po angielsku) Saving Britain’s Past – Streets in the sky – Park Hill, który opowiada historię tego miejsca, pokazując stare zdjęcia czy nagrania. A jeżeli chcielibyście zobaczyć obecny design to możecie go znaleźć na stronie www.urbansplash.co.uk Jestem pełna uznania dla tego developera za pracę, jaką zrobili. Ci z was którzy chcą jeszcze bardziej zgłębić to miejsce, polecam poczytać o obecnym neonie, który widnieje na jednym z łączeń osiedla: I love you will you merry me? – wiąże się z nim bardzo ciekawa historia.

Miejmy nadzieję że Park Hill za kolejne 60 lat nie okaże się katastrofą tak jak to zdążyło się w latach 70. Trzymam kciuki za tą renowację.

Mam nadzieję, że podobała wam się ta lekcja histori. Gdy o niej myślę wszystko nabiera głębszego sensu.

może wy też znacie równie interesujące miejsca i chcesz się nimi podzielić?

Jeśli podobał wam się ten wpis- śmiało udostępniacie! 🙂