SARDYNIA – NAJPIĘKNIEJSZE PLAŻE I MIEJSCA NA POŁUDNIU

Sardynia — włoska wyspa na Morzu Śródziemnym. Wyszło na to, że tegoroczne wakacje spędziliśmy właśnie na niej. Mimo że świat się nią zachwycił, dla mnie to kolejne podobne do innych miejsce nad Morze Śródziemnym, które jest zdecydowanie droższe niż poprzednie, które widziałam i wcale nie najpiękniejsze. Podeszłam do niej dość surowo może dlatego, że krajobraz śródziemnomorski nigdy nie należał do moich ulubionych. Tym razem postanowiłam, że nie będę się zbytnio rozpisywać a co za tym idzie pokaże wam jedynie to, co najbardziej przypadło mi do gustu. Przed wami najpiękniejsze plaże i miejsca na południowym wybrzeżu na wschód od Cagliari.

Przylądek (Capo) Malfatano

Zdecydowany TOP 1. Zlokalizowany w południowej części wyspy dostarczył nam najwięcej wrażeń. Od plaży Malfatano na szczyt, w którym znajduje się wieża, idzie się tylko 15 minut. Morze szaleje z obu stron przylądka a woda rozbija się o skały. Panorama jest niesamowita.

By dostać się na miejsce, najlepiej wypożyczyć samochód lub skuter, ze względu na brak komunikacji publicznej.

Bastion Saint Remy

Jedno z dwóch miejsc w Cagliari które widziałam i które w 100% przypadło mi do gustu. Nie trzeba być miejscowym by docenić tę architektoniczną perełkę. Panorama miasta rozciąga się tam na 3 różne strony.

Wejście możliwe o każdej porze dnia i nocy. Widoki zwłaszcza w nocy, magiczne.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Na temat #Cagliari wiem tyle do nic ale to miejsce mogę zdecydowanie polecić do zobaczenia. Piękna panorama miasta —> #BastioneSaintRemy #Sardynia

Post udostępniony przez Emilia Cz (@life_myjourney) Wrz 25, 2019 o 10:35 PDT

Gdzie na plaże?

Najlepsze plaże na południu Sardynii.

Podczas tygodniowego pobytu na Sardynii a konkretnie w miasteczku Pula, odwiedziliśmy łącznie 8 plaż. Nie wszystkie były tak samo piękne no ale wiadomo matka natura nie wszystkich obdarza taką samą urodą.

Dwie z nich zrobiły na mnie największe wrażenie i najbardziej przypominały przysłowiowy raj.

Jedną z nich jest Spiaggia di Tuerredda zlokalizowana na południowym wybrzeżu w bliskim sąsiedztwie gór. Nie da się tam dojechać komunikacją. Przez wzgląd na swój urok całkiem tłoczna. Dopiero tam poczuliśmy się jak na typowych wakacjach gdzie wciąż widać turystów i gdzie wypożyczenie leżaka kosztuje 20€ za dzień! Do tej pory nie wieże jak można mieć takie ceny a do tego zero chętnych. Od razu wiadomo, że coś jest przecież nie tak. Tak się właśnie zarabia na końcówce sezonu!

Druga plaża a w zasadzie zespół plaż to te zlokalizowane w miejscowości Chia. Długie, piaszczyste, pooddzielane skałami i wydmami. Teren wydm jest chroniony i ogrodzony linami. Przejście przez nie może wiązać się z karą nawet do 3000€.

Zachody słońca wyglądają tam cudownie. Na pięknie oświetlonych kamieniach można zrobić naprawdę fajne zdjęcie.

Oprócz powyższych mamy też plażę w Santa Margherita di Pula. Ciężko się na nią dostać ze względu na zlokalizowane tam prywatne domy i hotele. Zanim dotrzesz na plażę musisz przedrzeć się przez zamknięte osiedla domów. Na niektóre drogi prowadzone do plaż nie da się wejść, jeśli nie zna się kodu do bramy. Zatem jeśli idąc wydłuż plaży coś stanie ci na przeszkodzie, czeka cię dwukilometrowy odcinek drogi do pokonania by obejdź stumetrowy odcinek ogrodzonego portu. : D

Ostatnia plaża to Spiaggia di Nora zlokalizowana najbliżej miejscowości Pula, w której mieszkaliśmy. Wyobraźcie sobie tę euforię, gdy po całym dniu czekania w słońcu na CHECK IN, a potem 3 km spaceru do plaży, w końcu wskakujecie do ciepłego morza. Lepiej wspominam tę plażę niż tę, na którą dojechaliśmy autobusem. Cicha, spokojna, bardzo kameralna.

Ps. Na niektórych plażach morze wyrzuca stosy wodorostów, które kumulują się w zatrważającym tempie. Z reguły na takich plażach nikogo nie ma, a jeśli plaża jest często odwiedzaną atrakcją to się ją oczyszcza. Zebrane wodorosty wyrzuca się na powstających górach wodorostów. Nie znalazłam o tym zbyt wiele informacji bo wiadomo na Sardynii są jedne z najpiękniejszych plaż w Europie więc czemu by psuć ich reputacje.

W taki oto sposób przebrnęliśmy przez najciekawsze miejsca i plaże na południowym wybrzeżu Sardynii. Jeśli kiedyś tam wrócę to na pewno z grubszym portfelem i lepszym nastawieniem. :D:D

Wiem, że wielu osobom przypadnie do gustu wiec nie ma się co zniechęcać moimi komentarzami. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia.

Po więcej ciekawostek zapraszam na mojego Instagrama @Life_MyJourney lub na FB.

Zapisz a się na listę mailingową i dostawaj powiadomienia o nowych wpisach!