
WYNIKI TESTÓW NA NIETOLERANCJE POKARMOWE
Ci z was którzy są ze mną od początku diety warzywno-owocowej dr. Ewy Dąbrowskiej może pamiętają, że postanowiłam zrobić testy na nietolerancje pokarmowe (obecność przeciwciał IgG). Przyszły wyniki dlatego piszę, by się nimi z wami podzielić.
Test badał nietolerancje na 200 składników pokarmowych określając je w skali punktowej. HIGH REACTIVITY w przedziale od 20 do 100 punktów. BORDERLINE REACTIVITY od 12 do 19 punktów i NORMAL REACTIVITY od 0 do 11 punktów. Zaleca się wykluczać produkty z grupy HIGH REACTIVITY, ponieważ organizm ma podwyższoną ilość przeciwciał IgG na te produkty. Traktuje je jako wrogie. W moim przypadku test wykazał, że mam HIGH REACTIVITY na dwa produkty, które powinnam koniecznie wyeliminować z diety. Są to:
1. Pszenica
2. Białko jajka
Pszenica to m.in. mąka pszenna, kasza manna, kasza bulgur, kuskus, makarony z pszenicy w tym popularny makaron pszenny (durum) do tego semolina (mąka lub drobna kasza otrzymywana z pszenicy durum), mąka graham i orkisz. Szukałam szukałam i to większość produktów. Oczywiście tu trzeba zapomnieć o pizzy na mące pszennej, żywności przetworzonej, ciastach, ciasteczkach i wszystkim, w czym klasyczna biała mąka.
Co do jajek to mogę jeść żółtko, ale bez białka. Trochę nie widzę w tym sensu, bo nie wiem, do czego mam użyć samo żółtko? Chyba tylko tatar mi się kojarzy a wam? Jajka oprócz standardowej jajecznicy czy sadzonych są praktycznie wszędzie. We wszelkich ciastach, plackach, naleśnikach, kotletach, sosach, majonezie i wielu innych. Używa się ich głównie jako spoiwa, dlatego czas znaleźć zamienniki. Będę musiała też porządnie czytać etykiety.
Wychodząc z diety warzywno-owocowej zauważyłam, że to po zjedzeniu jajek na drugi dzień zaczęły mi się pojawiać nowe zmiany skórne na rękach więc coś w tym chyba jest.
Dieta z wykluczeniem tych dwóch składników nie wydaje się jeszcze końcem świata, ale będzie wymagała ode mnie doszkolenia się w kwestii substytutów jajka oraz znalezienia alternatywnych przepisów dla tych z białą mąką.
Okazało się też, że testy na nietolerancje pokarmowe to nie testy na alergie pokarmowe. Alergia pokarmowa to natychmiastowa reakcja organizmu na dany produkt, która pojawia się od razu lub do 2 godzin po spożyciu.
Objawy to najczęściej
– obrzęk czy pokrzywka na skórze,
– astma i nieżyt nosa w obrębie układu oddechowego,
– alergiczne zapalenie jamy ustnej, refluks przełykowy, bóle w nadbrzuszu i wymioty bezpośrednio, biegunki,
– zmiany skórne, atopowe zapalenie skóry,
– migreny, przewlekłe zmęczenie czy zaburzenia snu
Alergie pokarmowe diagnozuje się sprawdzając poziom przeciwciał IgE na dany pokarm a przy nietolerancjach są to przeciwciała IgG.
Nietolerancje pokarmowe to praktycznie to samo, ale są mniej groźne dla człowieka. Przy alergii może wystąpić np. wstrząs anafilaktyczny i potencjalne zagrożenie życia np. spożywając tak powszechne orzeszki ziemne. Reakcja organizmu jest niemalże natychmiastowa. Przy nietolerancji reakcja organizmu może by widoczna dopiero po kilku dniach a objawy to głównie:
– wzdęcia i gazy,
– bóle brzucha,
– migreny,
– infekcje,
– bóle reumatyczne,
– zmiany skórne (wypryski, świąd, zaczerwienienie, suchość).
Nie wierzę, że nie mam alergii pokarmowej na laktozę. Testy na nietolerancje tego nie wykazały dlatego jestem skłonna zrobić jeszcze testy na alergie. Moja rekcja na wypite mleko głównie w kawie jest wręcz natychmiastowa.
Zanim to jednak nastąpi zacznę od diety eliminacyjnej i wykreślę z jadłospisu produkty zawierające pszenice, białko jajka, ale też wyeliminuje mleko krowie i kawę na pewno tą rozpuszczalną, bo po niej też mi źle. Nie chce wykluczać na razie całej laktozy, bo uwielbiam sery i wyeliminowanie połowy ulubionych produktów naraz to dla mnie za dużo.
Jeżeli zaobserwuje poprawę kondycji skóry po minimum 3 tygodniach to będzie można już coś na ten temat powiedzieć. Testy alergiczne na razie odłożymy w czasie.
Postanowiłam, że będę też spisywać produkty, po których spożyciu jest mi źle i również je eliminować. Stąd powyżej kawa rozpuszczalna.
No i to by było na tyle 🙂
Zapraszam do regularnego śledzenia mnie na instagramie gdzie wrzucam bieżące relacje 🙂
Zachęcam też do zapisania się do newslettera by dostawać informacje o nowych wpisach.